Seminaria

Na początku muszę się do czegoś przyznać.. nie wierzyłam w mojego psa. Tak, dosłownie. Myślałam "to przecież nie border, nie oczekuj od niego za wiele". MYLIŁAM SIĘ!

Tobi to wspaniały pies. Współpracować zaczęliśmy dość późno. Okres dojrzewania był mało owocny. Ale nadrabiamy.. :)

Na pierwsze seminarium wybraliśmy się do wspaniałej Annówki, gdzie Patrycja Kowalczyk pomagała nam poznać przeróżne sztuczki. W tym momencie w niego uwierzyłam!


Kolejna, zdecydowanie dłuższa podróż, swoją metę miała w Pastuszkowie, gdzie pani Ola zapoznała nas ze swoimi owieckami :)


I najważniejsze.. NASZE PIERWSZE SEMINARIUM FRISBEE!
Coś, co niezmiernie mnie wciągnęło, fantastyczny sport! Spotkanie zorganizowane przez Dynamic Dogs poprowadził Jakub Koncewicz, doświadczony zawodnik z wieloma sukcesami na swoim koncie. Ogromne przeżycie dla mnie oraz motywacja do codziennej pracy nad sobą, tzn swoimi rzutami :) 


fot. Ewa Kaczmarek

Kolejne seminarium frisbee za nami! Tym razem dwudniowe, zorganizowane w Bydgoszczy, poprowadzone przez Joanne Korbal. Tyle suchych faktów. Przewspaniałe dwa dni! Najlepsze! Joasia to chyba najlepszy szkoleniowiec na świecie! Dowiedzieliśmy się jak ćwiczyć, co poprawić, czego się nauczyć, aby było tylko lepiej :) i.. że mam całkiem zdolnego psa! Taaaaak, zdolniacha z niego.


Poza treningami nie zabrakło czasu na niezłe harce i swawole. Poznaliśmy wielu frisbeemaniaków i ich niesmaowite psiaki. Dzięki gościnności Ani i Roderyka oraz Czajki i Czili mogliśmy przenocować niedaleko boiska treningowego. Oczywiście wieczornym pogaduszkom nie było końca. 


Zdecydowanie piszemy się na następne semi w tym składzie! Czuję, że teraz mega się rozwiniemy, oj tak!



Frisbee, frisbee, frisbee... <3


Drugie seminarium w Wałczu również poprowadziła Asia Korbal. Właściwie nie miałam pomysłu na to, co możemy ćwiczyć. Po poprzednim seminarium miałam już tyle rzeczy do przepracowania, że sądziłam iż decyzja zapisania się na kolejne semi była nieco nierozsądna ;)
Okazało się, że Asia oczywiście znalazła jeszcze kilka elementow, nad którymi możemy popracować. Tak więc z kolejnego seminarium wyjechaliśmy z jeszcze większą motywacją do pracy. 

fot. Alicja Andrukajtis

Teraz mamy już kompleksowy pogląd na to, co jeszcze poprawić, na czym sie skupić, co doszlifować. No nic, więc zabieramy się do pracy..







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz